Rzadko jeszcze spotykane na naszych rabatach, ale bardzo smaczne i poszukiwane przez smakoszy - warzywa wieloletnie. Uprawa szparagów nie jest trudna: dobra gleba, ściółkowanie, dwa lata cierpliwości i możemy zacząć delektować się własnymi zielonymi pędami. Świeżo zerwane, z własnej grządki, czy może być coś smaczniejszego? Niektórzy twierdzą, że jedynie karczochy mogą im dorównać.
Rzadko jeszcze spotykane na naszych rabatach, ale bardzo smaczne i poszukiwane przez smakoszy - warzywa wieloletnie. Uprawa szparagów nie jest trudna: dobra gleba, ściółkowanie, dwa lata cierpliwości i możemy zacząć delektować się własnymi zielonymi pędami. Świeżo zerwane, z własnej grządki, czy może być coś smaczniejszego? Niektórzy twierdzą, że jedynie karczochy mogą im dorównać. Trzeba tylko dobrać się do ich serca, a w uprawie pamiętać o właściwym zimowaniu. Żadnych kopczyków, to nie róże! Zimą karczochy muszą mieć przede wszystkim sucho, niekoniecznie ciepło. Podobnie jak szparagi, karczochy wymagają cierpliwości. W pierwszym roku uprawy usuwamy pąki, zanim pojawią się kwiaty. Za to w kolejnych latach korzystamy do woli z serc karczocha. I na koniec rabarbar, nasz dobry znajomy z babcinych ogrodów. Pospolity niegdyś, dziś ponownie odnajduje w nich swoje miejsce.
Rozmawiają: Katarzyna Bellingham i Jacek Naliwajek
Zapraszamy do obserwowania nas na Instagramie oraz Facebooku.
Aby się z nami skontaktować napisz do nas maila na:
naturalnieoogrodach@gmail.com